Repertuar filmu "O północy w Paryżu" w Rudzie Śląskiej
Brak repertuaru dla
filmu
"O północy w Paryżu"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 94 min.
Produkcja: USA/Hiszpania , 2011
Gatunek: komedia / romans
Premiera: 26 sierpnia 2011
Dystrybutor filmu: Kino Świat
Reżyseria: Woody Allen
Obsada: Owen Wilson, Rachel McAdams, Marion Cotillard
W letniej komedii „O północy w Paryżu”,śledzimy losy niedawno zaręczonej pary. Inez i Gil przybywają do światowej stolicy romansu, planując ślub. Jednak wierność zakochanych zostanie wystawiona na ciężką próbę, gdy na ich drodze pojawią się wyrafinowany znawca sztuki Paul oraz tajemnicza i zmysłowa muza Adriana, a po czarujących zakątkach Paryża zacznie oprowadzać ich sama Carla Bruni! W gwiazdorskiej obsadzie magicznej komedii Woody’ego Allena znajdziemy także laureatów Oscara Adriena Brody w rolach miłosnych doradców Gila.
„O północy w Paryżu” to nie tylko najbardziej chwalony od lat obraz mistrza oraz jeden z pierwszych faworytów do przyszłorocznych Oscarów, ale także największy przebój Allena od 25 lat. Po pokonaniu historycznego wyniku „Vicky Cristina Barcelona”, paryska fantazja miłosna reżysera pobije wkrótce kasowe rekordy, ustanowione przez klasyczne, nagrodzone przez Amerykańską Akademię Filmową komedie „Manhattan”, „Annie Hall” i „Hannah i jej siostry”!
Trailer filmu: O północy w Paryżu
Wasze opinie
ciekawy. warto bo zaskakujacy
Zgadzam sie w pełni z komentarzem Primo. Film bardzo ładny, pogodny. Zdecydowanie polecam.
Paryż ładny, byłam, widziałam, teraz zobaczyłam na ekranie, ale film, na nie !!! Dla mnie nr jeden ostatnich lat W. Allena, to film pełen emocji, napięcia, dialogów - WSZYSTKO GRA z pocztówką z Londynu od reżysera.
Piękny Paryż, nastrojowa muzyka, lekka fabuła, wspaniały klimat.Polecam
Oj, ależ mnie rozczarował
film, aż mi żal, że tak
zmarnowałam czas i pieniądze.
Nie mówię, że był koszmarny, bo
artystycznie całkiem całkiem, ta
naprzemienna scenografia,
charakteryzacja retro ze
współczesnością ... Ale fabuła,
dialogi no tak mizerne...
Owszem, padały nazwiska
Hemingway, Dali, Braque,
Fitzgerald czy Gertruda ...
pojawiały się osobistości
artystycznego świata ... ale co
z tego, skoro słabiutko, to tak
jakby w rozmowie z kimś wymienić
kilka nazwisk i o każdym wtrącić
jakiś krótki opis. Te
osobistości poprostu z
sentymentu przywołał
Allen, tak jak każdy kto
kogoś lub coś lubi, więc włącza
muzykę, film czy robi cos innego
dla własnej przyjemności i tak
samo zrobił reżyser, chciał się
podzielić za kim, za czym
tęskni. Widzę, że niektórym
przypadł do gustu, dla mnie
płytko, słabo, bez przekonania,
bez wrażeń. Nie ma emocji, nie
ma odbioru. Za zdjęcia mogę
podziękować.
Piękny,doskonały pod każdym względem film.Nie polecam go osobom wychowanym na płytkich amerykańskich komediach czy polskich tasiemcowych serialach. Jest to zdecydowanie film dla ...inteligentnych z poczuciem humoru (nie obrażając nikogo)
Nie jestem jakimś znawcą kina....ale ja osobiście nudziłem się już po 30min, spodziewałem się czegoś innego.....nie polecam.
Mi sie podobal ale uwazam ze to nie jest film "do ubawienia". Polecam go osobom zainteresowanym sztuka, malarstwem, literatura, bo one znajda cos tu dla siebie:)
Paris magnifique!!!ach mozna sie rozmarzyc. Woody Allen robi obłedne filmy. Polecam!!!
Mozna się dobrze ubawić nawet jeśli się nie wie, kim byli Braque, Dali, Scott Fitzgerald czy Gertruda Stein. Polecam :)
rozczarowanie niestety :-(
Sympatyczny film dla tych, którzy interesują się sztuką i literaturą. Film, w którym najważniejsze są role drugoplanowe - galeria świetnie zagranych artystów (pisarzy, malarzy, muzyków) to główny smaczek tego filmu. Cudowna reklamówka Paryża. Film zupełnie inny niż "Vicky, Cristina, Barcelona" oraz "Co nas kręci, co nas podnieca".
Doskonały! Wiele nawiązań do literatury i sztuki. Smaczki, które wzbogacają film. Obłedny epizod Adriena Brody!
Jeden z lepszych filmow Allena w ostatnich latach. Każdy tutaj się ubawi mimo iż może nie zrozumieć wszystkich odnieśnień. Są nawet nawiązania gagów z okresu np. Zeliga. Owen Wilson genialnie pasuje tutaj jako takie troche takie młode alter-ego Allena. Marion Cotillard jest cudowna i nie mogę się powtrzymać od deklaracji, że Woody napisał ten scenariusz z myślą właśnie o niej. No i jeszcze ta mała epizodyczna rola Carli Bruni na deser. Myślę, że nikt nie mógł zrobić lepszej wizytówki tego wspaniałego miasta. Trzeba to po prostu obowiązkowo zobaczyć.
Film miły ale - moim zdaniem, nieco przereklamowany. Nie umywa się do niektórych wcześniejszych produkcji tego reżysera i nie ma aż takiego polotu i głębi.
Uroczy, pogodny film, pełen wdzięku. Świetni aktorzy, inteligentne dialogi i malowniczy Paryż. Ogólnie: lekko i przyjemnie, choć wielu żartów sala kinowa nie zrozumiała :) Nie polecam filmu komuś, kto nie wie, kim był Braque, Dali, Scott Fitzgerald czy Gertruda Stein. Bez tego raczej się nie ubawi.