Repertuar filmu "Apocalypto" w Rudzie Śląskiej
Brak repertuaru dla
filmu
"Apocalypto"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 138 min.
Produkcja: USA , 2006
Premiera: 29 grudnia 2006
Dystrybutor filmu: Monolith
Reżyseria: Mel Gibson
Obsada: Rudy Youngblood, Dalia Hernandez, Jonathan Brewer, Morris Bird
Łapa Jaguara – młody wojownik z plemienia zamieszkującego dżunglę, doświadcza dramatycznych zmian w życiu swoim i swoich współplemieńców. Odwieczny porządek harmonijnej egzystencji zostaje brutalnie zburzony przez okrutnych obcych przybyszów. Mężczyzna zostanie zmuszony do odbycia niebezpiecznej wyprawy do nieznanego mu świata, cywilizacji opartej na strachu i ucisku, gdzie czeka go straszny koniec. Nie poddaje się jednak i podejmuje desperacką próbę ratowania życia i ucieczki z przeklętego miasta. Miłość do żony i rodziny, więź z plemieniem dadzą mu nadludzką wprost siłę, potrzebną by samotnie przemierzyć dżunglę i stawić czoła depczącemu po piętach pościgowi.
Wasze opinie
Apocalypto... Mela Gibsona...
Co tu dużo mówić... chyba
bardziej przereklamowanego filmu
nie widziałem...
Spodziewałem się
zrealizowanej z rozmachem epopei
o cywilizacji majów, a co
dostałem ? Najzwyklejszy bigos
pełen latających flaków,
hektolitrów krwi, pokazanego ze
szczegółami okrucieństwa,
wyrywanych serc, ścinanych głów,
zamęczanych członków jednego
plemienia przez członków
drugiego plemienia... jednym
słowem rzeźnia bez składu i ładu
ubrana w prostą jeśli nie
powiedzieć prymitywną i jakże
oblataną bajeczkę o zemście i
tym o czym było już miliard
lepszych filmów - czyli o
maksymie - pokonaj swój strach a
pokonasz śmierć.
Film zniesmacznia na tyle,
że zamiast koncentrować się na
jakiejkolwiek fabule
zastanawiasz się po co w
zasadzie pokazywać szerszej
widowni jak dokładnie wyglądało
składanie ofiar na szczytach
piramidy majów. Było krwawo ?
oczywiście - przecież z tego
słynęli. Po co jednak to posuwać
do takiej szczegółowości ? Nie
znalazłem odpowiedzi na to
pytanie aż do końca tego filmu.
Podobnie nie doszukałem się
sensu zarzucania widza obrazami
okrucieństwa rozrywanych ciał,
wrzasków i bulgotów ludzkiej
konwulsji i agonii a wszystko w
Dolby Surrond i z krystalicznie
czystym obrazem.
W pewnym momencie byłem już na tyle nasycony tą wycieczką do krainy sikającej krwi z każdego rozszarpanego przed mymi oczyma naczynia krwionośnego kolejnego tubylca, że zbytnio nie zdziwiłbym się, gdyby do sali wparował ktoś z obsługi z wiadrem pełnym krwi jelit i innych podrobów i wylał to równomiernie na siedzącą w grobowej ciszy widownie. Przynajmniej wtedy ten film miałby jakiś przekaz typu... nie jedz mięsa... albo ... kupuj podroby tylko z masarni "Kiełbaska"
Na plus. Na plus filmu można wg mnie docenić jedynie wykorzystanie oryginalnych rdzennych mieszkańców tego rejonu świata do grania ról w filmie oraz znakomitą charakteryzację co do której zaiste bardzo się reżyser postarał. Tubylcy ubrani więc sa w ... przepaski biodrowe i noszą na sobie tatuaże blizny wszelkie wisiorki, jednym słowem olbrzymia gratka dla fanów pierciengu i obowiązkowa pozycja dla wszystkich tych, którym skończyła się fantazja co sobie można jeszcze przekuć i co w co włożyć i chcieliby iść w ślady starożytnych Majów.
Wykorzystanie oryginalnego języka w dialogach też na pewno zasługuje na pochwałę i byłoby może jeszcze ciekawsze, gdyby dialogi całego filmu nie zamknęły się może na czterech kartkach maszynopisu.
Reasumując. Nie ma tu za
bardzo czego polecać, no chyba,
że ktoś chce sobie popatrzec
jakie uszkodzenia ciała jedna
istota ludzka może zadać drugiej
istocie ludzkiej, jakie dźwięki
temu towarzyszą i mniej więcej
gdzie stać w podobnej sytuacji,
żeby nas nie obsikało zbyt
obficie.
Fabuła jest wręcz
żenująca, żeby nie powiedzieć
infantylna, zdjęcia, plenery,
charakteryzacja, oryginalny
język ratują niejako ten obraz
szkoda tylko, że mało się na to
zwraca uwagę tak naprawdę.
Reklamowany nie wiadomo jak
... człowiek idzie do kina
oczekując, że twórca tak
wspaniałego filmu jak Braveheart
zgotuje nam równie cudowne
widowisko, a tu co ? a tu
pstro... od przemocy,
okrucieństwa, brutalności na
wysokim stopniu realizmu i
ogólnie fajna jatka...
Zdaje mi się, że przy
kręceniu Pasji Gibson zasmakował
w obrazowaniu cierpienia i
pokazywaniu go w technikolorze i
pełnych detalach. Nie nasycił
się przy tejże produkcji więc
zrobił Apocalypto...
Spodziewałem się autentycznie czegoś kalibru Bravehearta lub podobnie epickiej opowieści o całej cywilizacji Majów - dostałem film, który jeśliby nie opowiadał o Majach a na przykład o członkach dwóch wspólczesnych rywalizujących ze sobą gangów dostałby się niechybnie na półkę z etykietą "filmy kategorii B" gdzieś między Martwicą Mózgu a Teksańską Masakrą piłą mechaniczną.
Obejrzyjcie na pewno by wyrobić sobie własną opinię, lecz nie spodziewajcie się zbyt wiele
jeżeli ktoś lubi oglądać
wyrywanie bijącego serca,
odgryzanie głowy i kąpiel
we krwi, to warto. Z historią
Majów ten film nie wiele ma
wspólnego, Gibson powybierał
trochę ciekawostek ze świata
pełnego tajemnic, trochę
polizał, wszystko wymieszał i
coś pokazał. Pytanie tylko co?
Zresztą sami zobaczcie.
Genialny
Jeden z najlepszych filmów
jakie widziałem.A widziałem
sporo. Absolutny top kina akcji
czyli powiązanie świetnego tempa
akcji z niebanalną metaforą.
Kilka scen wręcz wizjonerskich.
Z pewnoscią nie jest to
film "historyczny". Narracja
skrajnie subiektywna z punktu
widzenia głównego bohatera.
Razem z nim wchodzimy na chwilę
w ginący świat Majów i uciekamy
z niego czym prędzej przez
resztę filmu.
Dziwne sa niektóre z
poniższych opinii. Wielu ludzi
ma bardzo ideologiczne podejście
do kina. Apocalypto to po prostu
baśń z archetypem uciekającego
przed prześladowcami, któy
znajduje niespodziewanych
sprzymierzeńców i odkrywa w
sobie wojownika.
Realizacja świetna,
naturszczycy poprowadzeni
mistrzowsko. Moim zdaniem to
najlepszy film Gibsona. A czy
okrutny? Chyba prawdziwy raczej.
Mocne katharsis,
szczególnie jesli ma się dzieci.
Wróciliśmy z żoną do naszej
małej córeczki i ściskaliśmy ją
długo z radością jakby to jej
groziło niebezpieczństwo.
"O maly wlos" nie usnelam;)
Straszna nedza, dla mnie
film o niczym, strata czasu i
pieniedzy.
Super
Film znakomity. Ma bardzo
dobry klimat, wciaga, czuje sie
napiecie do samego konca filmu.
Fakt, ze jest dosc krwisty, ale
to nie jest zadna wada filmu. W
tych czasach tak bylo i Gibson
to pokazal. Tak samo jak z
Pasja.
Co do koncowki to jest to
fakt. Moja mama jest
nauczycielka historii i
potwierdza, ze tak bylo. Wiec
kazdy kto wypisuje bzdury, ze
film jest beznadziejny przez
koncowke, ze to, ze tamto, jest
niedoinformowany i nie ma
zielonego pojecia o historii.
Film jest bardzo dobry, polecam
kazdemu.
Najwieksza zaleta filmu
jest klimat i napiecie :)
kasza z krwia czyli
kaszanka,
ewentualnie krupniok po
slasku!tak mozna okreslic ta
krwawa jatke.czysta bezsensowna
eksterminacja.W "pasji"jeszcze
byl sens sam z siebie,ale tu
zupelnie. wiadra ,hektolitry
krwi nie sa wcale potrzebne zeby
oddac sens filmu.NIE IDZCIE NA
TEN FILM Z DZIEWCZYNA!!!!
ciekawy i wciagajacy!
co mi sie podobalo to
dobra gra aktorow pelna realizmu
i emocji, ktore ujawniaja sie
przy tak dramatycznych
zdarzeniach ze krew mrozi.
czyste ludzkie okrucienstwo w
pelnej krasie, a co najgorsze
niewiele sie w obecnych czasach
roznimy od tych plemion.
Szkoda ze taki fajny temat
zostal tak bez sensu
wykorzystany:))
Wlasciwie to nie warto na
ten film isc.
Bez jasnego watka i
fabuly, Gibson probuje okrutnymi
scenami podniesc wartosc tego
watpliwego "dziela", neich
lepiej nzostawi rezyserke innym.
pozdrawiam
ok
Mnie ten ten film tak
realnie pochłonął w tamte czasy,
tak okrutne i i bałwochwalcze
ale prawdziwe, iż po wyjściu z
kina byłam wdzięczna że żyję w
czasach ,,normalnych''i
zcywolizowanych!
Po prostu doceniam moje
życie!!!dzięki pozdrawiam
wszystkich
Kultowy film dla twardzieli
Nie mogę zrozumieć ludzi,
którzy krytykują ten film z
uwagi na to, że nie pokazuje
upadku majów...Bo on nie ma tego
pokazywać!!! Ludzie ocknijcie
się !!! To jest film o walce o
swój honor w momencie załamania
, o miłość, rodzinę...to są 4
dni z życia chłopaka, który z
przestraszonego chłopaczka staje
się wielkim wojownikiem , ma
honor i odwagę i wierzy w siebie
!!!!! FILM NA CZASIE !!!
WALCZCIE O SWOJE!!!
niekoniecznie przy tak dużej
ilości krwi :) pozdrawiam
wszystkich zwolenników mocnych
wrażeń
Film niehistoryczny
Zgadzam się z przedmówcą.
Cytat z film.onet.pl (choć może
nie jest wiarygodny tak jak
ksiązki : "Szerszym tematem
filmu jest upadek cywilizacji
Majów, który nastąpił około 500
lat przed odkryciem Ameryki". ;)
znakomity
bardzo interesujący,
trzymający w napięciu i oddający
rzeczywistość film. polecam.
Jeszcze nutka historii ;)
Przepraszam, potem
żeczywiście był jeszcze rozkwit
Ale ..."Okres spokojnego rozwoju
był jednak krótki. W 987 r.
wylądowali na wybrzeżu Jukatanu
Toltekowie i z łatwością
pokonali Majów, których
cywilizacja ostatecznie upadła i
została wchłonięta przez
Tolteków." No, więc ??
Do wypowiedzi Benia
"Do końca VIII wieku, w
większości tradycyjnych ośrodków
życia politycznego i
kulturalnego zamiera całkowicie
działalność budowlana, co
oznacza prawdopodobnie ich
opuszczenie." nie wiem z jakich
ksiązek korzystasz, ale to jest
cytat z jednej z moich. Do
czasów konkwisty pozostały tylko
opuszczone miasta i rozrzucone
po dżungli wioski, w których
mieszkali zdziczali (w
porównaniu z cywilizowanymi
mieszkańcami miast sprzed IX
wieku) Indianie. Więc obraz w
filmie Gibsona jest jak
najbardziej niehistoryczny.
Co do wypowiedzi "Benio"
"Do końca VIII wieku, w
większości tradycyjnych ośrodków
życia politycznego i
kulturalnego zamiera całkowicie
działalność budowlana, co
oznacza prawdopodobnie ich
opuszczenie." - nie wiem z
jakich książek korzystasz, ale
to jest cytat z jednej z moich
na temat cywilizacji Majów. Do
czasów konkwisty pozostały już
tylko opuszczone miasta i
porozrzucanre w dżungli wioski,
więc obraz z filmu Gibsona jest
jak najbardziej niehistoryczny
!
Głowna role gra RONALDINHO!!!
POLECAM
dno!!!
pełno krwi, zabijania, i
nic poza tym. Fabuła - rodem z
filmów C, albo niżeszj kategorii
- zabijali go a on i tak
zwyciężył - nic nowego. Do Pasji
ma się nijak - tam był sens
ciepienia. A tutaj - jakaś wizja
hiszpanów? Pomijając pomyłkę w
latach
Co do wypowiedzi Hubert
Dudkiewicz
Nie wiem jakie masz
Hubercie wykształcenie
historyczne, ale z tego co ja
wiem i co przeczytałem to
Majowie w IXw. byli u szczytu
rozwoju kultury i gospodarki...
i od tego momentu zaczął się ich
upadek który zakończyła wojna
domową oraz najazd Hiszpanów...
ale zawsze mogę się mylić a
książki, internet może kłamać
:)
A na film i tak pujde :D :D
znakomity film o woli życia i
miłości - 2
Recenzje w mediach nijak
się mają do tego filmu, który w
warstwie fabularnej nieomal nie
istnieje ale w warstwie
emocjonalnej jest rewelacyjny.
Trochę przypomina rap - muzykę
bez melodii. Film Gibsona daje
efekt katharsis - co jest
znakiem firmowym dobrej
sztuki