Repertuar filmu "Zmierzch" w Rudzie Śląskiej
Brak repertuaru dla
filmu
"Zmierzch"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 122 min.
Produkcja: USA , 2008
Premiera: 9 stycznia 2009
Dystrybutor filmu: Monolith
Reżyseria: Catherine Hardwicke
Obsada: Kristen Stewart, Robert Pattinson, Taylor Lautner, Michael Welch
Bella Swan zawsze różniła się od swoich koleżanek z liceum. Nie interesowała jej moda, nie obchodziła popularność. Kiedy sytuacja rodzinna zmusza Bellę do przeprowadzki w mgliste okolice Waszyngtonu, w nowej szkole poznaje olśniewająco przystojnego, ale przede wszystkim tajemniczego i nieodgadnionego Edwarda Cullena. Chłopak jest inteligentny, błyskotliwy i intrygujący, lecz trzyma dziewczynę na dystans. Jak się okaże, życie Edwarda kryje mroczny sekret...
Wasze opinie
Film słabiutki... Pomiędzy książką którą czytałem i średnio trafiała w moje zamiłowania a tym filmem i tak potężna przepaść. Jedyne co w filmie mi się spodobało to muzyka, reszta, gra aktorska dialogi spłycona fabuła totalnie do kitu. Na dodatek film cały ogląda się jakby był zrobiony przez niebieską folię... Po co? Dla klimatu? Klimat się powinno tworzyć odpowiednim dobraniem scen, grą aktorską, muzyką a nie zaniebieszczając obraz... Uważam że film może się podobać nastolatkom bo jest płytki, efekciarski, nasączony wątkiem miłosnym, ale sorka to nie kino...
Film dla nastolatków. Dialogi banalne, wręcz tragikomiczne. Gra aktorska na średnim poziomie delikatnie mówiąc. Bez większej głębi, nudny. Wydaje mi się, że przynajmniej 99% komentarzy wystawiły osoby w wieku 10-15 lat, które dostały bzika na punkxcie Pattisona- tym może się podobać. Tyle w temacie. Nie rozumiem szumu wokół tego filmidełka...
Natknalem sie na ten film przypadkiem ostatnio na kablowce i szczerze mowiac nie spodziewalem sie po nim wiele, biorac pod uwage ilosc medialnego szumu ktora on wywolal. Jednak mimo przewidywalnej historii autorki Meyer, ktora zreszta bardzo duzo zawdziecza a raczej kopiuje z ksiazek Charlaine Harris, warto bylo go obejrzec. Chyba zdecydowanie odstaje przede wszystkim niepokojacy klimat alienacji i uczuc nastolatkow, dodatkowo niezle sa zdjecia w pieknych plenerach i dobrze dobrana nieco nietypowa muzyka, ktora nie przytlacza. Natomiast casting Kristen Stewart byl perfekcyjnym posunieciem. Ta mloda aktorka przypomina w tym filmie nastoletnie role Winony Ryder. Jest bardzo przekonywujaca, swietnie dopasowana do Roberta Pattisona i po prostu trudno ja zapomniec. Oby dalej sie rozwijala i grala w nowych filmach.
Nie ma co porównywać do
książki, ale film fajny. Dobrze
dobrani aktorzy, muzyka świetna.
Jeżeli nie czytałeś
książki to będziesz w filmie
zakochany, jeżeli czytałeś,
możesz mieć pewne zastrzeżenia,
ale i tak bardzo Ci się spodoba.
Ja bym oceniła film 9.5/10
:D
film super
Extra film, polecam gorąco wszystkim, nie rozumiem dlaczego może się nie podobać.
Film jest wspanialy...Gorace polecam kazdemu, kto chce obejrzec cos zupelnie nowego!!!
film fajny choc troche skrocony i poprzeinaczany ,
film oglądnęłam przypadkiem. nie jestem jedna z tych szalonych fanek ksiażki, a musze powiedzieć że zrobił na mnie "jakieśtam" wrażenie - tajemniczy klimat, dobra muzyka i bardzo pociagający młody wampir.
film jest rewelacyjny daje 10/10 przeczytałam wszystkie cztery sagi zmierzchu.Edward był boski.Zaś bela też była O.K
mlodziezy na pewno sie podoba, ale nie starszym
jak dla mnie film jest idealny dla nastolatki bo dla kogoś starszego zalutuje nuda, gra aktorska kiepska-sztuczna. Więc ogólnie filmu nie polecam.
film super,aktorzy też świetnie dobreani jak dla mnie wszystko 10/10. a nie które sceny qw tym filmi zapierają dech w piersiach super : )
film rewelacyjny :) książki zresztą też przeczytałam wszystkie cztery polecam:)
Klimat filmu świetny, mozna
oderwac sie od rzeczywistosci i
troche pobujac w obłokach.
Jednak zeby poznac glebsze
tajemnice rodziny Cullenow
polecam zdecydowanie ksiazke.
Istotna rzecz jaka rezyserka
opuscila w filmie to: moment gdy
E. oprowadzal B. po domu i
komentowal poszczegolne wiszace
na scianach obrazy. Ma ono
kluczowe znaczenie w nastepnej
czesci... Ale pewnie w
kontynuacji nawiaza do tego.
Co do gry aktorskiej:
Pattinson uwazam ze sobie
calkiem niezle poradzil w tej
roli. Edward w jego wykonaniu
naprawde zrobil na mnie
wrazenie. Ksiazkowy Edward jest
chodzaca zagadka. Kristen byla
momentami bardzo monotematyczna,
co niestety nie pomoglo ukazac
jej jaka byla prawdziwa
ksiazkowa Bella. Przyznam
szczerze ze jej gra nie
przypadla mi do gustu a co za
tym idzie cala postac Belli.
Natomiast czytajac ksiazke
'przekonalam sie' do niej i co
najfajniejsze to mozna sie dosyc
czesto posmiac z jej tekstow :)
Ale az tak sztywna jaka ukazala
ja ta aktorka to ona nie jest...
Pozostali aktorzy: na ojca
Belli wybrali super faceta -
samotny ojciec + szeryf w 1.
Filmowy Carlisle powiem szczerze
ze momentami bardziej mi sie
podobal (wizualnie) niz filmowy
Edward :) kolejna i ostatnia
postac to Alice. te 3 osoby
bardzo przypominaja ksiazkowe
postacie. A propo ksiazek
przeczytalam juz wszystkie 5!
czesci. szkoda ze ta ostatnia
jest niedokonczona bo bardzo
subtelnie uzupelnia 1 czesc. 1 -
ukazuje ich rozterki i proby do
dazenia do bycia razem - takie
momenty zawsze sa fascynujace
gdy sie jest w trakcie
poznawania tej drugiej osoby. 2
zaskakujaca, niespodziewany
zwrot akcji, 'zima'- te miesiace
- super pomysl ukazania uczuc.
(wtajemniczeni wiedza o co
chodzi) bardzo mi sie to
podobalo. rozwiniecie ciekawe,
trzymajace w napieciu, te
szalone wybryki. Az nadchodzi
kres... kolejny grom z nieba.
wyscig z czasem. jest to moja
ulubiona czesc. 3 wrecz powiem
ze nudna. nie podobala mi sie,
moze jak przeczytam ja po raz 10
to wtedy jakos dotrze do mnie.
4. tez bardzo fajna choc tutaj
okreslilabym ja jako fantazy :)
5. jak juz wspomnialam idealne
uzupelnienie 1 czesci. Naprawde
warte przeczytania.
Najlepsza z całego filmu
jest... muzyka. Chyba tylko
dzieki niej tak czesto wracam do
filmu. Carter Burwell to
prawdziwy geniusz. Mimo ze
jakies 50% utworow opiera sie na
1 podkladzie (B.L.) tak sama, ta
melodia jest zniewalajaca.
Pozostale jak "I know.." i "Who
are..." tez potrafia nienagannie
podkreslic panujaca atmosfere. I
oczywiscie oryginalny
Soundtrack: Muse, Decode, Iron
& Wine, czy Linkin Park.
Muzyka pozwole sobie powiedziec:
GENIALNA! 100x lepsza niz sam
film. Przebija ja tylko ksiazka
:)
WIELKIE rozczarowanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! książka duuuuuuużo lepsza!!!!!!! ale R.P. jako edward niezły
Edwarda Cullena lepiej zagrałby średnio inteligentny szympans ;) Pattinson zagrał, a nie wcielił się w postać - wyszło sztucznie. Reszta też nie powala. W porównaniu z książką wypada blado. Ogólnie film płytki i mało ambitny, w sam raz na samotne wieczory nastolatek przy czipsach ;) daję 5/10, głównie za muzykę.
JEDEN Z NAJLEPSZYCH FILMÓW JAKIE WIDZIAŁEM. POLECAM W 100%
Film super... widziałam go
juz ze 3 razy w kinie... ;P
Ale bardziej polecam
książki... wszytsko w filmie
ejst inaczej niz sobie
wyobrażałam.... wszystko inne,
brak wielu scen... nie mówiac
juz o tym ze jak ktoś przeczyta
"Księzyc..." to mu na
zakonczenie filmu brakuje jakby
dalszej częsci...
Moja ocena 9/10 (minusik
za ubytki w scenariuszu ;P)
kocham ten film! nie mogę się
doczekać , księżyc w nowiu co
dopiero zaćmienie i przed świtem
, książke księżyc w nowiu i
zaćmienie boskie czekam do marca
na przed śwtem ;*
film boski