![]() Wasze hity |
||||
---|---|---|---|---|
Repertuar filmu "Rezerwat" w Rudzie Śląskiej
Brak repertuaru dla
filmu
"Rezerwat"
na dziś.
Tytuł oryginalny:
Preserve
Czas trwania: 100 min. Produkcja: Polska , 2007 Premiera: 11 stycznia 2008 Reżyseria: Łukasz Palkowski Obsada: Marcin Kwaśny, Sonia Bohosiewicz, Grzegorz Palkowski Fotograf Marcin Wilczyński, po rozstaniu z dziewczyną, wprowadza
Trailer filmu: RezerwatWasze opinie
rennnn
18. sierpnia 2008, 8:32
najlepszy polski film ostatnich lat (obok placu zbawiciela)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!
shekla
13. sierpnia 2008, 22:07
Świetne kino. Niby banalne i proste, ale tak naprawdę mające sens. Rewelacyje zdjęcia i aktorzy, łatwo wyczuwalny, specyficzny klimat. Zdecydowanie polecam!
MULATTO
29. marca 2008, 3:33
Historia opowiada o trójce
pozornie niezwiązanych ze
sobąosób. Ich niejednoznaczne
postawy i wybory zaowocują
zderzeniem trzechodmiennych
światów: młodego fotografa
Marcina Wilczyńskiego, rudego
chłopca orazfryzjerki Hanki B.
Każde z nich będzie musiało
dokonać świadomego wyboru:
zejśćczy pozostać na ścieżce do
nowego życia, walczyć czy
podporządkować się temu,co
przynosi los? Będą musieli
odpowiedzieć sobie na pytania,
nad którymi do tejpory się nie
zastanawiali: co to jest
moralność, lojalność, przyjaźń?
Anika
25. marca 2008, 15:52
Podwójna ciągła linia w scenie końcowej jako symbol.Gratulacje!
Anika . gg:12569884
25. marca 2008, 15:43
Będę broniła tego filmu.Właśnie,że ciekawa fabuła,zaskakujące zwroty akcji,fantastyczna Sonia("czydzieści czy ",palce lizać!),a mający w sobie jakieś ciepło, jakby wszystko działo się w pewne słoneczne, sierpniowe popołudnie ...chce się tam na chwilę wpaść...
katarzynap
14. marca 2008, 13:30
Bardzo dobry polski film, prawdziwy i autentyczny bez tego wynaturzonego high-life polskich 'komedii romantycznych'. Sonia Bohasiewicz po prostu rewelacyjna. Polecam wywiad w ostatnim 'Zwierciadle' - wreszcie młoda aktorka z charakterem. Polecam!
Iza
12. marca 2008, 15:03
Hmmm, generalnie łatwy, przyjemny, troszkę nudnawy, miejscami polukrowany...czasem reżyserowi udało się uchwycić trochę prawdziwej Pragi głównie dzięki "naturszczykom" grającym w filmie. Nie mogłam się jednak oprzeć wrażeniu, że oglądam film ogładzony i o historii mało wciągającej......
zomo
10. marca 2008, 18:17
Duży plus tego filmu to bardzo dobre, klimatyczne zdjęcia. Ale cóż z tego jak od samego początku przytłaczają: sztuczne fatalne, dialogi, beznadziejna fabuła (film zrobiony w formule dokumentu opowiada moralizatorską na siłę bajkę dla młodzieży), niedoróbki w szczegółach (chłopak najpierw lekko kuśtyka po wyjściu ze szpitala, a potem nagle ma gips na całej nodze, albo scena w której bohater robi jedno jedyne zdjęcie, a potem ono się pojawia w dwóch wersjach itp). Poza tym nie wiem, co to ma za rzeczywistość pokazywać - ni to żulerskie życie ni to PRL. Nie podobał mi się ten film.
olineo
9. marca 2008, 11:54
fantastyczne zdjęcia :-) choćby dlatego warto zobaczyć. miła odmiana na tle brudnych polskich filmów gdzie nigdy nie świeci słońce.
Wychowany na Pradze
20. lutego 2008, 15:19
Kompletne dno. Kilku popaprańcow znalazło pretekst do pochwalenia się, że znają brzydkie wyrazy. Gdy mieszkałem na ul. Konopackiej i chodziłem do drugiej klasy szkoły podstawowej też śmieszyły mnie prymitywne dowcipy – ważne było, żeby był w nich jakiś wierszyk z nieprzyzwoitym słowem – co najmniej "dupa". W trzeciej klasie już mnie to nie bawiło. Szkoda, że dzisiaj sztukę filmową uprawiają przedszkolaki, a jako podstawowego środka wyrazu używają słów, których znaczenie jest im obce. A jak było na Pradze, to wystarczy przypomnieć "Wiecha". Wulgaryzmy owszem były, ale nie wszystkie można było używać w stosunku do dzieci lub w obecności kobiet. Najładniejsze "wiązanki z (bazaru) Różyckiego" to była prawdziwa poezja. "Wyraz" musiał być użyty w otoczce, w której pełnił rolę przyprawy "pieprzu", ale ważna była "cała potrawa". Ten film już na podstawie reklamowek można ocenić wyłącznie jako "dno"! Dno szlatu publicznego, w którym za świerdzącą kasę kąpią się autorzy, aktorzy, a reżyser jest tak ufajdany, że nie można ocenić jego wzrostu, tuszy, gdzie ma głowę, a gdzie dupę i zapewne dlatego jest "nieznany". I oby takim pozostał do końca swych zafajdanycvh dni. Chyba pomóc mu może tylko czyściec – gdy ktoś z litości potraktuje go moczem.
andrzej
19. lutego 2008, 23:36
To jest film o fenomenie prawa naturalnego. Ludzie sztucznie wykreowani na "awangardę" i adwokaci niczego nie zrozumieją. Pierwszy raz zobaczyłem film w którym nie zastosowano żadnej słownej cenzury, ale ta "pornografia" jest nawet podniecająca.
46
16. lutego 2008, 10:34
Marnota.Co za patos?! Gdzie wspołcześni menele mają jakieś zasady?!Pan Dziurman wstydziłby się grać w takim filmie.Szkoda kasy.
TGK
12. lutego 2008, 15:55
Taka jest prawdziwa rzeczywistość Polaków i Warszawiaków. Jeszcze na takich dzielnicach jak Praga pozostały stare zasady, honor i klimat.
Artur
7. lutego 2008, 20:38
SUPER prawie czułem, ze tam jestem. Świetny debiut
Hara_JuQ
1. lutego 2008, 18:58
aha zapomnialam dodac, ze glowny bohater ma cos z Eddiego Veddera:D
Hara_JuQ
31. stycznia 2008, 1:35
Ah,,,piekny film ! smieszny i wzruszajacy.. no i ta Praga! naprawde uwazam ze to jeden z najlepszych filmow polskich w tym roku .
Magda
27. stycznia 2008, 15:16
ładny, symaptyczny, troche wzruszjacy film z klimatem, miło się po nim wychodzi z kina, przypominał mi trochę serial "Wiedźmy"
szu
23. stycznia 2008, 23:08
wspaniały
md
22. stycznia 2008, 19:52
Dno, nie film. Prymitywny.Skierowany dla amatorów mongolskiej kinematografii. Co się wam w nim podoba?
Grażyna 22
20. stycznia 2008, 13:53
powiem Wam czemu piszecie ze
ten film jest pokazany jako
rzeczywistosc???az tak zle nie
ma !a zwroccie uwage ze jesli
przeczyta to jakis obcokrajowiec
to co pomysli o naszym
kraju??"jaka ta Polska musi
byc?"
Dodaj nowy komentarz Rezerwat |
![]() |
|||
![]() Teraz w kinach
|
![]() Repertuar Kin![]() Premiery
22 września
15 września
13 września
8 września
![]() Zapowiedzi
29 września
![]() Repertuar Kin |