Repertuar filmu "Prognoza na życie" w Rudzie Śląskiej
Brak repertuaru dla
filmu
"Prognoza na życie"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 101 min.
Produkcja: USA , 2005
Premiera: 10 marca 2006
Dystrybutor filmu: UIP
Reżyseria: Gore Verbinski
Obsada: Nicolas Cage, Michael Caine, Hope Davis
W dorosłym życiu nie ma miejsca na sprawy łatwe
– z ojcowskich mądrości
Zdobywca nagrody Akademii, Nicolas Cage wciela się w postać Davida Spritza, popularnego prezentera pogody w jednej ze stacji telewizyjnych Chicago, który przeżywa chwile triumfu, kiedy ogólnokrajowy poranny program telewizyjny „Hello America” zaprasza go na przesłuchanie. Odnoszący sukcesy zawodowe, David musi stawić czoła zbliżającej się z szybkością błyskawicy rodzinnej katastrofie. Bolesny rozwód, choroba ojca i problemy z dziećmi sprawiają, że stabilna dotychczas pozycja Davida staje się mocno zagrożona. Usiłując odzyskać kontrolę nad swoim życiem, David z każdym kolejnym dniem zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że tak jak pogoda, jego życie jest zupełnie nieprzewidywalne.
Paramount Pictures i Escape Artists przedstawiają produkcję „Prognoza na życie”. W roli głównej - Nicolas Cage. Reżyseria - Gore Verbinski na podstawie scenariusza Stevena Conrada. Produkcja - Todd Black, Steve Tisch i Jason Blumenthal. W pozostałych rolach - Michael Caine i Hope Davis. Producenci wykonawczy - David Alper, William S. Beasley i Norm Golightly, koproducent - Steven Conrad.
Wasze opinie
Polecam. A swoją wypowiedź
uzasadniam poniżej
The Weatcher Man jest to
bardzo dobry film. Jak zawsze
świetnie wypadł Nicolas Cage tym
razem w roli pana Pogodynki.
Dave Spritz (Nicolas Cage)
próbuje naprawić swoje
małżeństwo, lecz raczej pogarsza
sprawę, nikt go nie rozumie i
nawet nie chce rozumieć.
Większośc ludzi uważa go za
d..ka, dlatego zdarza mu się
oberwać fast foodem. Lecz pomimo
tego jest zadowolony ze swojej
pracy i jest dobry w tym co
robi. Kiedy myśli że jest na
dobrej drodze do poprawy
stosunków z rodziną, dostaje
oferte lukratywnej posady w
programie "Witaj Ameryko". Teraz
musi zdecydować co jest dla
niego najważniejsze.
Film bardzo dobrze się z
sobą wiąże, wciąga. Jeśli ktoś
się nastawił na kino akcji,
wybuchy, strzelaniny to lepiej
niech zmieni kino lub obejży
inne filmy z Cage'm(60 sekund,
Pan życia i Śmierci) Jest to
raczej rozsterka pomiedzy samym
sobą, rodziną i pracą, ukazuje
że trzeba się poświęcać w tych
drobnostkach, szczegółach gdyż
oto w tym naszym życiu chodzi.
Polecam. Dla miłośników Cage'a i
nie tylko.
nuda
szkoda pieniędzy na bilety
do kina. nie polecam. cage w
roli pana pogodynki do bani.
Snujący, nieskończony,
leisty. Ale miły.
Ogląda się. Ale bez
rewelacji. Coś dla wyjątkowych
miłośników Nica Cage`a. Jak
zwykle chodzi w nim od lewej do
prawej strony ekranu
zastanawiając sie co z soba
zrobić. Jako bohater - jest
bezwolny, wszystkie
najważniejsze punkty zwrotne i
decyzje padaja poza nim i bez
jego wpływu. Ciekawa relacja z
ojcem (Caine). Całość trohe
hipnotyzuje/usypia.
2,5 / 5
ciekawy
Widziałam go jakiś czas
temu w Stanach. Naprawdę dobry.
Scenki z rzucaniem jedzeniem i
celowaniem z łuku - kapitalne
:DD No i "Camel's toe"...:) (dla
tych ktorzy ogladali :P)
przecietny
Widziałam go wczoraj.
Niezbyt wciagajacy a raczej
można powiedziec nudny. Główny
bohater zachowuje sie jak
"sierotka" nie wiedzaca czego
tak naprawde chce.