Repertuar filmu "Osaczony" w Rudzie Śląskiej
Brak repertuaru dla
filmu
"Osaczony"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 128 min.
Produkcja: USA , 2005
Premiera: 16 września 2005
Dystrybutor filmu: Kino Świat
Reżyseria: Florent Emilio Siri
Obsada: Bruce Willis, Jonathan Tucker, Ben Foster
Po przeżyciu osobistej tragedii, policyjny negocjator Jeff Talley (Bruce Willis) rezygnuje z pracy w Los Angeles i przyjmuje posadę szefa policji w sennym miasteczku Bristo Camino w hrabstwie Ventura. Jednak w pewien poniedziałkowy poranek jego spokojna egzystencja zostaje nagle zakłócona i wszystko wskazuje na to, że życie Talleya – tak zawodowe, jak i osobiste – zmieni się bezpowrotnie.
Wasze opinie
obejrzec - zjesc popcorn -
zapomniec...nic szczegolnego
...
film psychologiczny?? a to
dobre buhahaha
..
+-
Nie jest to film akcji,
raczej
psychologiczno/kryminalny.
Czasem strasznie siało nudą, ale
fajnie się analizowało
poczynania poszczególnych
postaci. Przypomina nieco
rozgrywkę w szachy.
do Badger
ktory dla ciebie zwrot
filmu byl zaskakujacy o ile byl
tam jakikolwiek zwrot??
zaskakujace bylo ze Willis
uwolnil zakladnikow, swoja
rodzine i przezyl??
kololo
to ja abeboski papa
Fajny film:)
Moim zdaniem i nietylko
film jest zrobiony bardzo
dobrze, bez jakis przegiec a
pieknie 3ma w napieciu prawie
caly czas,sa zwroty akcj
momentami zaskakujace, wszytkim
lubiacym dobre kino goraco
polecam ta pozycje !!! a pseudo
krytykami sie nieprzejmujcie bo
warto zobaczyc !
krytycy sie znaleźli
Ci co piszą "krytyczne
"opinie znupełnie nie dotykaja
meritu filmu!co w takim razie
jest w stanie utrzymac Waszą
uwage dłużej niż przez 5
minut?tak świetnie znacie życie
i świat,ze nawet taki film Was
nudzi?gratuluję życia (pewnie
przed TV)pełnego
adrenaliny...
Ci co sie znają na Kinie to
wiedzą ze to nie kontynuacja
"SZKLANEJ PUŁAPKI "!!
Jak widac co poniektórych
"połechtalo" na wyobraźnie ze to
kontynuacja słynnej "Szklanej
pułapki" :)) te osoby sie mylą
bo ta kontynuacja sie dopiero
kręci a TO BYŁ TYLKO TAKI WABIK
aby zdobyć sobie widzów mniej
wtajemniczonych:P
Zgdzic sie mozna iż Film
nie zaskoczył wręcz mozna
powiedziec zawiódl no ale co
mozna oczekiwac bo takiej fabule
:)) Koment moze byc Tylko jeden-
mozna obejzec, choc nie jest to
konieczne :)) Jak dla mnie 4/10
Pozdrawiam
Dlaczego Willis zgodzil sie
zagrac w takim gniocie??
Po 15 min. wlasciwie
wiadomo jak sie skonczy i mozna
spokojnie zajac sie czyms innym
i dac sobie spokoj ogladania tej
chaly, a ze szklana pulapka ma
tyle wspolnego co kon z
koniakiem...
slaby, slabiutki, bardzo
kiepsciutki, do d..y
tak mniej wiecej zmienialy
sie odczucia w trakcie
ogladania.
ps. czemu nie mozna w kolko powtarzac w kinach takiej np. szklanej pulapki? ile bysmy zaoszczedzili czasu i pieniedzy! a ci, ktorzy twierdza, ze 'fajny' tez by sie niezle bawili. w koncu dla nich to za jedno...
Bardzo fajny !
Naprawde juz dawno nic tak
nie przyciagnelo mojej uwagi.
Film od poczatku trzyma w
napieciu i naprawde polecam jego
ogladniecie :)
Don Bandini
Jezeli dla ciebie Osaczony
jest filmem nad ktorym musisz
myslec to nawet nie masz mozdzku
kaczki dziwaczki, rzeczywiscie
ten film daje gleboko do
myslenia, dla ciebie pewnie za
szybcy, za wsciekli bylo filmem
glebokim...
super
bardzo mi sie podobal!!i
nie tylko mnie!!!warto
obejrzec!!polecam!!
Polecam
Poszedlem na Osaczonego
przypadkiem. Na celu mialem
maraton filmowy w multikinie a
nie konkretnie ten film. I
jestem niezwykle zadowolony iz
go zobaczylem. Dobry, trzymajacy
w napieciu i przemyslany
thriller. Polecam wszystkim.
inteligentny przem
Bez obrazy przem, ale ten
film jest jak MEDIA MARKT - nie
dla idiotów. Dla Ciebie BOLEK I
LOLEK to max na co stać twój
kaczy móżdżek.
kolo "Szklanej polapki" to to
gowno pewnie nie bedzie nawet
lezec w wypozyczalni
.film jest najzwyczajniej
w swiecie nudny i nie wcale nie
trzyma w napieciu co powinno byc
standardem w takich filmach.
Dobra sensacja
Film wart obejrzenia, cos
w stylu "Szklanych płapek", ale
bardziej na poważnie.
Polecam
Nuda panie, az sie chce wyjsc
z kina. Glowny aktor zapali
papierosa...spojrzy
w prawo spojrzy w lewo i
nic...